Doprawdy, w bardzo złej kondycji znajduje się polskie kino, jeśli pozbawiona talentu, mamrocząca i bezbarwna podrzędna "aktoreczka" dostaje nagrody i angaże. Do tego potwornie zadufana - nie zapomnę jej wypowiedzi podczas odbierania jakiejś niezrozumiałej nagrody; nie dość, że chochotała jak niedorozwinięta (alo co najmniej zdrowo odurzona), to stwierdziła, że "teraz to będzie miałą więcej wrogów". Na litość boską!!!!! Jeśli to miał być żart, to wyjątkowo żałosny. Jeśli nie, to spuśćmy kurtynę miłosierdzia. Irytująca, mierna i zarozumiała.